Blog o zdrowiu Blog o zdrowiu
18967
BLOG

Antybiotyki w szpitalu - wszystko, co powinieneś wiedzieć

Blog o zdrowiu Blog o zdrowiu Zdrowie Obserwuj temat Obserwuj notkę 3
Mówi dr n. med. Alicja Karney, pediatra, Instytut Matki i Dziecka
 
Czy w warunkach szpitalnych bakterie są najczęstszym powodem zachorowań?
W szpitalu o profilu ogólnym zakażenia bakteryjne stwierdza się u około 15 -20% pacjentów, przy czym około 5% to zakażenia szpitalne, a 10-15 % ma charakter pozaszpitalny (przyjęty pacjent ma już zakażenie). Trzeba dodać, że chory jest kierowany do szpitala w przypadku ciężkich zakażeń, które nie reagują na zastosowane leczenie lub gdy jego ogólny stan jest ciężki.
 
 Antybiotykoterapia wygląda wtedy inaczej?
Taki pacjent zwykle wymaga leczenia dożylnego. W przypadku dzieci obecnie często stosuje się kilkudniowe leczenie dożylne, a następnie kontynuuje się antybiotykoterapię doustną w domu. Oczywiście dotyczy to tylko pacjentów w dobrym stanie ogólnym. Taka sytuacja pozwala skrócić czas pobytu dziecka w szpitalu i zapobiec rozwojowi zakażenia szpitalnego.
 
Czyli szpital jest miejscem, w którym bakterie są bardziej oporne? Z czego to wynika?
W warunkach szpitalnych rozwijają się specyficzne bakterie, które mogą być oporne na działanie wielu zwykle stosowanych antybiotyków. Z tego względu przed włączeniem antybiotykoterapii pobiera się wymazy i wykonuje posiewy rożnych wydzielin lub wydalin, takich jak: mocz, kał, płyn mózgowo-rdzeniowy, płyn z opłucnej, wymaz z nosogardła. Pozwala to zastosować antybiotyk, który będzie zgodny z antybiogramem, czyli taki, na który będzie wrażliwa wyhodowana bakteria. Powszechnie wiadomo, że mikrośrodowisko szpitalne, jak również skomplikowane zabiegi, sprzyjają rozwojowi bakterii. Zapobieganie zakażeniom obejmuje wiele działań, a wśród nich kluczowe miejsce zajmuje higiena rąk, zwłaszcza wśród personelu medycznego.
 
Jakie są zalecenia wspierające walkę z antybiotykoopornością? Kto je ustala?
W Polsce istnieje tzw. szpitalna polityka antybiotykowa, czyli rekomendacje stosowania antybiotyków w leczeniu szpitalnym opracowane przez grupę polskich ekspertów. Zalecenia te mają pomóc lekarzom w racjonalnym zastosowaniu antybiotyków, aby zapobiec nadmiernemu ich stosowaniu, co z kolei może zapobiec wzrostowi antybiotykooporności.
 
A co z tzw. „profilaktyką antybiotykową”, czyli podawaniem antybiotyków „na zapas”?
W warunkach szpitalnych profilaktyczne zastosowanie antybiotyków ma miejsce jedynie w przypadku zabiegów operacyjnych, które powinny być prowadzone w osłonie antybiotykowej, u pacjentów z wadami serca np. bakteryjnym zapaleniem wsierdzia i z wrodzonymi zaburzeniami odporności, np. neutropenią.
 
Kto podejmuje decyzję o podaniu konkretnego antybiotyku? Jaka jest wzorcowa procedura?
Zastosowanie odpowiedniego antybiotyku zależy od rodzaju zakażenia, w tym celu mają zastosowanie rekomendacje zespołu ekspertów, które dostarczają informacji, jakie bakterie najczęściej wywołują dane zakażenie. Po przyjęciu pacjenta do szpitala najważniejsze jest ustalenie wskazań do podania antybiotyku. Niezbędne jest określenie grupy leków lub konkretnego leku najskuteczniejszego przy poszczególnych wskazaniach. Zwykle wybór obejmuje dwie lub trzy różne grupy antybiotyków. Najlepiej jeżeli zastosuje się antybiotyk po pobraniu posiewu i uzyskaniu antybiogramu, czyli informacji na jaki antybiotyk jest wrażliwa bakteria, która została wyhodowana. Zwykle po przyjęciu pacjenta do szpitala pobiera się wymazy, następnie w oczekiwaniu na ich wyniki, działając empirycznie, podaje się pacjentowi antybiotyk i po uzyskaniu informacji z pracowni mikrobiologicznej o rodzaju wyhodowanej bakterii i jej lekowrażliwości pozostawia się dotychczasowe leczenie lub je koryguje. Obecnie w każdym szpitalu funkcjonuje zespół ds. zakażeń szpitalnych, który zajmuje się profilaktyką i wykrywaniem zakażeń szpitalnych.
 
Na co trzeba szczególnie uważać podając antybiotyk dzieciom? Czy stosuje się przy takim leczeniu inne procedury niż w przypadku dorosłych?
W przypadku dzieci, w odróżnieniu od dorosłych, rodzaj stosowanej antybiotykoterapii zależny jest od ich wieku, ponieważ inne bakterie wywołują zakażenia w okresie noworodkowym, inne w okresie niemowlęcym, przedszkolnym czy szkolnym. Również dawki stosowanych antybiotyków zależą od wieku dziecka i masy ciała.
 
Dzieci są bardziej podatne na bakterie?
Dzieci chorują częściej niż dorośli, ale najczęściej są to zakażenia wirusowe, które stanowią ok. 80-90% zakażeń. U dzieci częściej jednak niż u dorosłych może dojść do zakażenia bakteryjnego, zwłaszcza u niemowląt i małych dzieci, z uwagi na układ immunologiczny, który w tym wieku nie jest w pełni rozwinięty.
 
Jaką rolę odgrywa układ immunologiczny?
Prawidłowo działający układ odpornościowy człowieka chroni go przed zakażeniami wywołanymi przez drobnoustroje (wirusy, bakterie, grzyby). Zdarza się, że funkcje obronne organizmu dziecka zawodzą i dochodzi do zakażenia, którego przyczyną są najczęściej nabyte niedobory odporności.
 
Jakie są najczęstsze przyczyny nabytych niedoborów odporności?
Nabyte niedobory odporności mogą być wynikiem stosowanych leków czy zakażeń. Zaburzenia te zwykle ustępują po wyleczeniu choroby zasadniczej lub po odstawieniu leku.
Najczęstszą przyczyną niedoborów są choroby przewlekłe różnych narządów (układu oddechowego, przewodu pokarmowego, krążenia, nerek) oraz choroby nowotworowe, a także leki, które stosuje się w ich leczeniu.
 
Jaką rolę w tym procesie odgrywa styl życia?
Jest bardzo szeroka grupa bardziej „łagodnych” czynników, które decydują o odporności człowieka. Należy tu wymienić niesprzyjające warunki środowiskowe, będące powodem częstych zakażeń układu oddechowego (dziecko uczęszcza do żłobka lub przedszkola, w domu niemowlęcia jest starsze rodzeństwo, które często choruje), nadreaktywność błon śluzowych układu oddechowego powstała w wyniku zakażenia wirusowego, czy nawracające zakażenia przewodu pokarmowego (wirusy czy bakterie uszkadzają błonę śluzową przewodu pokarmowego, zmieniają skład flory bakteryjnej, co ma wpływ na odporność ogólną). Powodem może też być alergia, czy nadmierne przyjmowanie antybiotyków. Warto wspomnieć o odżywianiu.  Nieprawidłowa, uboga dieta, prowadzi do niedoborów witamin, mikro- i makroelementów w organizmie, co ma istotny wpływ na prawidłowe funkcjonowanie układu immunologicznego. Ważnymi czynnikami są też: stopień zanieczyszczenia środowiska, narażenie na dym tytoniowy,  brak aktywności fizycznej, ciągłe narażenie na stres, mała ilość snu.
 
A co z wrodzonymi(pierwotnymi) zaburzeniami odporności?
Wrodzone defekty układu immunologicznego występują bardzo rzadko, u 1 na 100 tys. osób, Z reguły maja podłoże genetyczne a pierwsze objawy są obserwowane już w pierwszych latach życia dziecka.
 
 Czy rodzic powinien się edukować, wiedzieć, że warto zrobić test CRP albo poprosić o wykonanie wymazu, jeśli lekarz go nie zaleci albo wiedzieć w jaki sposób budować odporność swoich dzieci? Czy ma to sens? Czy nie prowadzi to do samoleczenia?
Edukacja rodziców jest bardzo ważna pod warunkiem, że nie opiera się na nierzetelnych informacjach czerpanych z Internetu. Na wielu stronach internetowych, zwłaszcza forach prowadzonych przez osoby, niemające żadnego przygotowania medycznego, porady zdrowotne mogą być wręcz niebezpieczne. Szczególnie w przypadku chorób dziecięcych warto zasięgnąć porady specjalisty w danej dziedzinie. Badania wykonuje się w określonych sytuacjach, nie w przypadku każdej infekcji. Wiele zakażeń ma charakterystyczny przebieg i może być rozpoznana na podstawie wywiadu zebranego od pacjenta i badania przedmiotowego.
Obecnie są również dostępne szybkie testy do badania w gabinecie, jak badanie wskaźnika CRP z kropli krwi lub pobranie wymazu z migdałków i wykonanie testu na obecność bakterii paciorkowca ropnego (Streptococus pyogenes), bakterii najczęściej odpowiedzialnej za występowanie anginy bakteryjnej. Niestety testy te zwykle dostępne są tylko w prywatnych placówkach ochrony zdrowia - a szkoda, bo pomagają w racjonalnej antybiotykoterapii i dzięki nim mogłaby zmniejszyć się ilość przepisywanych antybiotyków w leczeniu ambulatoryjnym, co wpłynęłoby na zmniejszenie się lekooporności wielu bakterii.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Partnerem cyklu tekstów jest PZU

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości